Monday, March 27, 2006
Tajemna ksiega kobiet - Jewgienij Kolesow
Swiat kobiet i mezczyzn to dwa rozne swiaty. Odmienny sposob myslenia i dzialania wywoluje czesto napiecia i konflikty.
Jak wykorzystac wdziek i inteligencje do kierowania mezczyzna tak, by miec jego milosc, zachwyt i oddanie i na ile ustapic pola, by byl przekonany, ze to do niego nalezy wladza - podaje wytrawny znawca meskiej psychiki - Jewgienij Kolesow.
Fragment ksiazki:
To ksiega dla kobiet. Ksiega tajemna, bowiem uchyle w niej rabka meskich sekretow. Jesli znasz tajemnice mezczyzny, a on nie ma pojecia o Twoich sekretach, bedzie Ci latwiej Nim kierowac. Dlatego lepiej nie pokazywac tej ksiazki mezczyznom. Najlepiej byloby, gdyby w ogole nie wiedzieli, ze taka ksiazka istnieje.
Zwyczajny mezczyzna nawet nie podejrzewa, w jak nieskomplikowany sposob jest skonstruowany. Bywaja oczywiscie niezwykli mezczyzni, jednakze spotykani sa oni nader rzadko, nawiasem mowiac im rowniez poswiece kilka slow. Mezczyzna grzeszy bardzo dobrze rozwinietym zarozumialstwem; nawet najbardziej kulturalny samiec, pomimo wszystkich jego pieknych slowek, w glebi duszy mimo wszystko uwaza kobiete za istote pozyteczna, ale skrajnie prymitywna. Nieszczesny! Nie wyprowadzajmy go z bledu: bedzie to dla nas korzystne.
W sferze stosunkow miedzy dwojgiem ludzi kobieta wyraznie przewaza nad mezczyzna. Ma lepiej rozwinieta intuicje, szybsze reakcje, w koncu - jest ona zywa analogia Wszechswiata - nasi przodkowie nieprzypadkowo uwazali Kosmos za kobiete, a nie po prostu za zywa istote. Jednakze nawet kobiety popelniaja czasami bezsensowne, dzieciece bledy, ktorych przeciez nietrudno uniknac. Bledy te biora sie stad, ze nikt nas (zarowno kobiet, jak i mezczyzn) nie uczyl sztuki zycia razem z innym czlowiekiem. Nie dzien, nie miesiac, ale przez cale lata. Tego, mozna powiedziec, nie przerabialismy. Skadinad, wcale nie jest to takie proste, jak wydaje sie na pierwszy rzut oka.
Pozostaje jeszcze, oczywiscie, problem malzenstwa. Rzecz w tym, ze malzenstwo, wymyslone w swojej obecnej formie setki lat temu, nie przystaje juz do wymagan wspolczesnosci. Zapewne mialas okazje zapoznac sie ze straszna statystyka rozwodow w Rosji i innych panstwach i dreczylo Cie pytanie: dlaczego obecnie ludzie nie sa w stanie zyc ze soba spokojnie, jak zyli nasi pradziadowie i prababki? Oto dlaczego nie sa w stanie: poniewaz nastaly inne czasy.
Dzisiaj malzenstwo zawsze bedzie nieudane, jesli potraktujesz je tak, jak zamyslili sobie nasi dalecy przodkowie i jak to jest gwarantowane przepisami prawa. Ale w wieku globalnej, informatycznej i psychologicznej (!) rewolucji nie moze z tego wyniknac nic innego, procz konfliktu. Inna sprawa, ze malzenstwo trzeba - rowniez, a moze szczegolnie dzisiaj - uczynic szczesliwym. Ale wymaga to wysilku. A wlasnie tego nikt nam nigdy nie mowil! Uwazano, ze "malzenstwo jest zawierane w niebie", a jesli tak, to wystarczy pojsc do USC lub do kosciola i po problemie, zwiazek do grobowej deski jest zapewniony niejako automatycznie.
Nic podobnego. Pradziadkow i prababcie powstrzymywaly silnie zapuszczone korzenie socjalne: spolecznosc (wies), klan (rodzina), kosciol (pozniej partia komunistyczna). Wszystko to w naszych czasach leglo w gruzach. Zewnetrzne czynniki utrzymujace jednosc malzenstwa juz nie istnieja. Jedyne, co nam pozostalo, to nasza wlasna zdolnosc do kierowania sytuacja, zrozumienie skad sie to wszystko bierze i jak sobie z tym radzic. To znaczy, nalezy nauczyc sie cos z tym zrobic (lub na odwrot, nie robic niczego), aby przeksztalcic swoj zwiazek z partnerem z wiecznej walki w wieczna blogosc lub doprowadzic przynajmniej do zawarcia pokoju.
W rzeczywistosci w wiekszosci przypadkow nie jest trudno to osiagnac. Mezczyzni, jak powiedziano wyzej, latwo poddaja sie tresurze. Ale w tym celu nalezy nauczyc sie funkcji psychologicznych klawiszy na "pilocie sterowania" mezczyzna i nauczyc sie nie popelniac tych bledow, ktore przeksztalcaja wspolne zycie w pieklo.
Z zawodu jestem socjopsychologiem i w znacznym stopniu psychoterapeuta. Jeszcze czesciowo magiem, astrologiem i wrozbita. Rozpoczalem prace w charakterze konsultanta okolo pietnastu lat temu, poczatkowo przez dlugi okres czasu rozkladalem karty i ukladalem horoskopy, aby rozeznac sie w zyciowych sytuacjach, w jakich znalezli sie zupelnie nieznani mi ludzie. Wyjscie z tych sytuacji wczesniej czy pozniej udawalo sie znalezc. Ale potem utwierdzilem sie w przekonaniu, ze wszyscy maja te same problemy (w kazdym razie jesli chodzi o te z nich, z ktorymi sie do mnie zwracano), malo tego: ja sam mialem podobne problemy w zyciu! Dlatego tez obecnie nie musze juz nawet rozkladac kart, aby wyjasnic czlowiekowi istote problemu: wystarcza mi odwolanie sie do wieloletniego doswiadczenia.
Udalo mi sie przezwyciezyc moje problemy. Teraz jestem szczesliwym czlowiekiem: zonatym, obdarzanym miloscia, mam prace i swiadomosc, ze wszystko jest w nalezytym porzadku. I zawsze jest mi niezmiernie zal, kiedy kolejny raz prosi mnie o pomoc kobieta - "studentka, pieknosc lub komsomolka" - i opowiada mi smutna historie o tym, jak trudno jest jej porozumiec sie, ba, zyc ze swoim mezczyzna.
Oczywiscie, po spedzeniu pewnej ilosci czasu na rozmowie, bedzie ona wiedziec, jakie dzialania nalezy podjac. Dlugo juz zyje na tym swiecie i wiem, ze nie zdolam pomoc wszystkim potrzebujacym. Tym bardziej, ze Rosja jest wielka i zreszta nie w kazdym miescie jest dostep do psychoterapeuty (astrologa, chiromanty, wrozbity), do ktorego mozna by bylo sie zwrocic o pomoc i rade, nie mowiac juz o malych miescinach i wioskach. Oto dlaczego postanowilem napisac ta ksiazke, aby mogla ja przeczytac kazda kobieta, ktora chce rozwiazac problemy w swoich stosunkach z mezczyzna, czy z mezczyznami w ogole - zreszta, ktora kobieta nie zadrecza sie z tego powodu? - i aby ona sama mogla sobie poradzic w kazdej sytuacji.
Dlatego tez w tej ksiazce nie zajdziesz ani porad astrologicznych, ktore znaki Zodiaku sa dla siebie odpowiednie, poniewaz w rzeczywistosci nie jest istotne, ani ogolnych porad na temat: "wina zawsze jest po obu stronach" lub "kto sie czubi - ten sie lubi". Natomiast w ksiazce tej przedstawie te elementarne mechanizmy, ktore funkcjonuja w kazdym z nas (mezczyzn) i naucze Cie, jak je wykorzystywac.
Dzieki temu mozliwe, ze bedziesz mogla uczynic swoje malzenstwo lub zwiazek szczesliwym. I jest to zadanie kobiety, dlatego ze nie mozna tutaj liczyc na mezczyzn (no chyba, ze zalicza sie on do tej "elity", ktorej czlonkowie zadaja sobie trud przemyslen nad swoim zyciem) i niestety sama bedziesz musiala stopniowo, krok za krokiem, wychowac swego mezczyzne - postepujac zgodnie z zasadami wylozonymi w tej ksiazce, nawiasem mowiac, mezczyzni nie znosza krytyki.
Mam nadzieje, ze rozumiesz juz teraz, dlaczego nie nalezy pokazywac tej ksiazki mezczyznom.
Liczba stron: 184
Kup Tajemna ksiega kobiet - Jewgienij Kolesow w CzaryMary.pl